Wyjazd rodzinny na narty. Dokąd jechać i jak się spakować?

Wyjazd w góry na narty

Sezon narciarski zacznie się lada chwila. Dokąd jechać na rodzinny wyjazd na narty, aby zarazić swoją pasją dzieci? Jak się spakować? Radzimy, jak starannie się przygotować do rodzinnego wyjazdu na narty, aby maluch nie zraził się do tej formy wypoczynku. 

O czym trzeba pamiętać, planując rodzinny wyjazd na narty?

Znaczenie ma dosłownie wszystko – od wyboru miejsca, przez organizację czasu poza stokiem aż po zabrany z domu ekwipunek (nie tylko narciarski). Dla rodziców planujących pierwszy rodzinny wyjazd na narty spełnienie wszystkich tych warunków może okazać się nie lada wyzwaniem. Dlatego w naszym poradniku w telegraficznym skrócie omawiamy najważniejsze związane z nim zagadnienia.

Gdzie na wyjazd rodzinny na narty? Polska, Austria, Włochy i Czechy

Przygotowania do wyjazdu rodzinnego na narty warto zacząć od wyboru odpowiedniego miejsca. Dany kurort powinien dysponować tzw. oślą łączką oraz trasami o niewielkim stopniu trudności, a przy tym zapewniać ciekawe sposoby spędzenia czasu również poza stokiem. Jeśli chodzi o destynacje w Polsce i innych europejskich krajach, godne polecenia są między innymi:

  • Białka Tatrzańska: kurort, który trzy razy zdobył tytuł najlepszego ośrodka narciarskiego w Polsce to dobre miejsce nie tylko dla dorosłych narciarzy, ale też rodzin z dziećmi. Wśród 14 kilometrów tras są też te idealne dla początkujących narciarzy, a miejscowe hotele przygotowały dla najmłodszych bardzo ciekawą ofertę – między innymi baseny termalne, strefy VR oraz małpi gaj;
  • Folgaria: to jedna z najciekawszych odpowiedzi na pytanie o to, gdzie wybrać się na rodzinny wyjazd na narty we Włoszech. Folgaria od lat uchodzi za jedną z najciekawszych pod kątem spędzania czasu z dziećmi narciarskich destynacji Starego Kontynentu;
  • Schladming-Dachstein: jeśli zastanawiacie się nad tym, gdzie pojechać na wyjazd rodzinny na narty w Austrii, ten ośrodek na pewno przypadnie wam do gustu. Nie tylko ze względu na szeroki wybór tras o zróżnicowanej trudności, ale też dzięki parkowi z postaciami z bajek zlokalizowanemu na jednym ze stoków;
  • Szpindlerowy Młyn: ta czeska destynacja oferuje nie tylko dostosowane do dziecięcych możliwości trasy, ale też szereg innych atrakcji – np. aquapark, pociąg wycieczkowy i zwiedzanie wodospadów.

Wyjazd rodzinny na narty. Co koniecznie powinno znaleźć się w bagażach?

Cel obrany? Teraz pora na pakowanie. To, jak ostatecznie będzie wyglądać lista bagaży, zależy oczywiście od konkretnych potrzeb waszej rodziny. O ile narty, wiązania, kask i kijki dla dzieci bez problemu wypożyczycie na miejsc, następujące elementy warto zabrać ze sobą:

  • buty: od ich dopasowania zależy komfort dziecka na stoku. Nie warto więc zdawać się na ofertę wypożyczalni i na zimowy wypoczynek wyjechać z własnymi, dobrze dobranymi butami;
  • ochraniacz na plecy: nauka jazdy na nartach jest nieodłącznie związana z upadkami. Ochraniacz typu żółwik znacznie obniży ryzyko poważniejszych kontuzji;
  • termiczna bielizna i skarpety: nikt nie lubi marznąć na stoku. Jeśli drastycznie obniży się komfort termiczny malucha, kolejne wyjście może zostać oprotestowane. Unikniecie tego, inwestując w dobrą termiczną bieliznę i skarpety – najlepiej z wełny merino.

Spore znaczenie ma też to, jak spakujecie się na wyjazd. To zadanie znacznie ułatwi specjalny bagażnik na narty, dzięki któremu zwłaszcza te należące do rodziców będą mogły być łatwo przetransportowane. Warto poza tym zainwestować w boks dachowy zwiększający ładowność auta o kilkaset litrów – a przestrzeni bagażowej podczas podróży z dziećmi nigdy za wiele.